Gdy tak w domu ostatnio siedzimy, w okna często swe patrzymy, a że święta się zbliżają... niech weselej wyglądają :) Kolorowy papier i nożyczki w ruch... powstały najpierw zajączki - buch! chwilę potem pisanki dekorowane trochę jak kraszanki. Teraz na sznurek nawlekanie... i do okna przyczepianie. Od razu w pokoju dziewczynek Świątecznie, kolorowo i bajecznie.
Jestem przyznam nieperfekcyjna Mamą dwóch małych dam.Helenka (6l) i Zosia (2l) - które od urodzenia skradły moje serce.W swoim codziennym życiu dążę do tego by czuć się spełnioną Kobietą,Mamą i Żoną.Nie lubię stać w miejscu a aktualna sytuacja chciała mnie do tego zmusić...Nic z tego! Uwielbiam gdy coś się dzieje.Codzienne bycie Rodzicem to nie"bułka z masłem" trzeba uruchomić w sobie często tryb: kreatywny.Takimi naszymi codziennymi działaniami będziemy się tu z Wami dzielić.
Komentarze
Prześlij komentarz